Po całym dniu przygotowań do świętowania przysiedliśmy na sekundę, by odsapnąć. Za nami przeformułowanie mieszkania, by doprowadzić je do używalności sylwestrowej:) ... Teraz już tylko czekamy na gości i na żeberka:)
A to też ostatni moment, by podsumować rok i zaplanować następny. Ten przeszły był dla mnie interesujący, ale jakoś nie mam odwago spojrzeć we wpisy sprzed roku. Za to mam wielką chęć zażyczyć sobie, by ten przyszły rok przyniósł mi:
- nowe przyjaźnie,
- sukcesy finansowe,
- możliwość podróżowania.
Przede mną też decyzja, co ze sobą zrobić w najbliższym czasie; planowanie drogi zawodowej i strategii na rozwój; szukanie pomysłów na poradzenie sobie z zaległymi płatnościami moich Klientów/kontrahentów. W przyszłym roku chcę:
- mieć 0 takich sytuacji (że mi zleceniodawca nie płaci),
- działać jak skuteczny przywódca, który wie jak prowadzić siebie i ludzi do wspólnego sukcesu,
- patrzeć na swoje działania jak na konkretny biznes i przykładać większą wagę do zwrotu z tej inwestycji (lepiej rozpoznawać szanse biznesowe, także w kontekście finansowego zwrotu),
- otoczyć się niezwykłymi, uczciwymi, otwartymi na mnie i rzeczywistość ludźmi z obszaru rozwoju - po to by z nimi pracować i, w jakimś sensie, uczyć się od nich:),
- stworzyć nową jakość na rynku szkoleń - taką, która odpowie na potrzeby jego uczestników, da mi szansę rozwoju i dobrych zarobków, pozwoli zostać jedynym kompetentnym Ekspertem Rynku Szkoleń i Rozwoju oraz mądrą i silną kobietą biznesu.