środa, 12 stycznia 2011

Być jak drzewo

Jim Camp "Wychodząc od nie" - książka o negocjowaniu. Kupiłam ją sobie na gwiazdkę - z myślą o zbliżających się negocjacjach. Spodziewałam się czegoś w rodzaju standardu, a dostałam całkiem świeże - dla mnie - spojrzenie na temat. "Nie" w wydaniu Campa to nie tylko początek, ale przede wszystkim cała filozofia pracy menedżera. "Nie" odkrywa rzeczywiste powody i arsenał narzędzi do zastosowania, ale troszczy się też o potrzeby. Dosyć mi to rezonuje z moim Nonviolent Commuication, gdzie też mówimy - zgodnie z  przekonaniami  - "nie" i szukamy właściwych strategii.

Samo "nie" bliskie jest mojemu aktualnemu doświadczeniu z życia zawodowego, gdzie menedżer, stając wobec różnych potrzeb - pracowników, klientów, kontrahentów - musi powiedzieć "nie" i musi wiedzieć dlaczego. Znalezienie strategii dla jego "nie" to dobra szkoła odpowiedzialności - ale on za to zdaje mi się być ja drzewo, targane z różnych stron porywami wiatru. Czasem zatrzeszczy, czasem się zachwieje, ale w zasadzie ciężko go złamać, bo "nie" znajduje się w filozofii jego pracy, jest jego punktem odniesienia i jasno je komunikuje :P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz