To było wczoraj, więc na świeżo piszę wnioski:
Sesja: Strategic People Planning.
Podobało mi się syntetyczne ujęcie kwestii planowania zatrudnienia i rozwoju organizacji. Wzięcie pod uwagę, że mamy "kryzys" i pokazanie, że nawet teraz planowanie w perspektywie (krótszej, 3-5 lat) jest konieczne.
Z tej sesji biorę przekonanie, że wizja, misja i scenariusze wydarzeń są konieczne. Jeśli umieć je łączyć z posiadanym zatrudnieniem i umieć elastycznie dopasowywać kompetencje (też kształcić) to okazuje się, że przesuwanie w firmach jest tańsze niż naprzemienne zatrudnianie i zwalnianie pracowników... Udowadnia to oczywiście program informatyczny, który wszystko sam liczy, sprawdza i podkreśla...
Sesja: Rola HR a strategiczne zwiększanie wolumenu sprzedaży
Najbardziej interesująca sesja dla mnie. Dostałam, czarno na białym, informację, że warto szkolić siły sprzedaży - bo to tańsze niż stałe poszukiwanie utalentowanego sprzedawcy.
Inna kwestia, którą biorę z tej sesji to konieczność nauczenia się rozpoznawania ukrytych intencji kandydata na sprzedawcę (także przekonań). To one w największej mierze rządzą jego odpornością na stres i efektywnością zawodową. Potrafią skutecznie zatrzymać go w pół drogi do sukcesu
Sesja: Skuteczny marketing projektów HRowych na przykładzie Grupy Pracuj Solutions
Agnieszkę Bieniak znam osobiście i wiem, że do wystąpienia przed grupą zawsze solidnie się przygotowuje. A o swojej pracy w Grupie Pracuj opowiada z taką pasją i z takim zaangażowaniem, że właściwie mogłaby to robić z marszu:), tylko tego nie chce, bo potrzebuje się przygotować jeszcze lepiej...
Podoba mi się to, że do każdego projektu podchodzą z książkową dokładnością. Badają, opisują, znajdują słabe punkty i najmocniejsze strony. Rozumieją istotę dobrego marketingu oraz sposób percepcji swoich ludzi. Nikogo nie chcą zmieniać. Chcą się doskonalić. I nie boją się przyznać do tego, że coś zrobili nie tak, bo potem wyciągają wnioski i się poprawiają... na 200%
Z tej sesji wzięłam pewność, że każdy projekt - także HR - wymaga mocnego stargetowania i określenia właściwych kanałów komunikacyjnych. Potem taki produkt właściwie sam się sprzedaje... Jak myślę o moim projekcie dla sprzedawców - inżynierów to wiem, że i u nich nie było różowo... Ale ostatecznie się wszystko powiodło. To taka historia sukcesu jednego działu HR.
GRATULACJE
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz