Wczoraj, 15 czerwca 2012, w Warszawie, odbył się Konwent HR. Event organizowany przez Polskie Stowarzyszenie Zarządzania Kadrami. Tematem przewodnim było - zdaje się, bo nie znalazłam w materiałach - talenty w organizacji.
Cały dzień informacji, cały dzień bliskich spotkań z aktualnymi HR-owymi zagadnieniami. Mam zamiar znaleźć nieco czasu i opisać wszystko, co dostrzegłam. Na razie jednak to, co zwróciło moją uwagę najbardziej. Prezentacja Grupy Pracuj - najlepszego pracodawcy roku - i próba pokazania: jak sprawiliśmy, że jesteśmy najlepszym pracodawcą roku...
Nie będę opisywać w szczegółach. Intencją prowadzących było pokazać, że:
- kluczem jest utrzymywanie zaangażowania pracowników,
- środki ku temu - zazwyczaj - są łatwo dostępne.
Okazuje się, że w GP:
- przeprowadzono szereg rozmów z pracownikami,
- obszary problemowe umieszczono na siatce priorytetów,
- rozpoczęto realizację (a właściwie proces, który jest stały).
I już. Tylko tyle i aż tyle. Kluczem bowiem jest ów konsekwentnie - rok do roku - realizowany proces, w którym wiodący głos mają pracownicy. To ich zaangażowanie starano się utrzymać, a budowało je:
- zaangażowanie w projekt na każdym etapie,
- czytelna komunikacja: informacja o firmie (różnego rodzaju komunikatory) itp.,
- możliwość poznawania pracy w innych działach (1 dzień poza swoim stanowiskiem pracy),
- dopuszczenie innej niż przerwa obiadowa formy relaksu w pracy (rzutki, piłkarzyki),
- doposażenie biur regionalnych (wyrównanie standardów w odniesieniu do centrali),
Najciekawsze wydaje mi się jednak diagnozowanie dojrzałości do pracy w firmie. Każdy kandydat na pracownika, po okresie próbnym otrzymuje propozycję wynagrodzenia (2 000 PLN), jeśli zdecyduje się odejść. To dla tych, którzy nie są przekonani, dalej czegoś szukają itd... Brzmi ciekawie, jest czytelne, niewątpliwie sprawdza zaangażowanie kandydata na wstępnym etapie zatrudnienia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz