No i wakacje... A w wakacje takie mamy jak ja zastanawiają się, jak ma wyglądać ich praca, gdy dzieci mają wolne...
Z jednej strony: każde odejście od biznesu to w rzeczywistości odejście od zarabiania... Z drugiej strony bycie mamą to przede wszystkim opieka nad dziećmi. Trudno łączyć obie role z sukcesami. A jest konieczne, by je łączyć.
Jasne, że wiem, co robić: priorytetyzować, planować, kontrolować, działać sprawnie, być uważną. Niemniej, dalej jestem w obszarze trudnych wyborów: zaplanowane wakacje oderwą mnie na trochę od biznesu i jednocześnie chcę mieć pewność, że dzieci są dobrze zaopiekowane i że ciekawie wypoczywają. Nie za bardzo chcę/mogę odrywać się od tych ważnych dla mnie obszarów. Idealnie byłoby, gdyby cały biznes stanął na 2 miesiące lub... hmmmm, mogłabym wykorzystać te 2 miesiące na coś twórczego dla swojego biznesu. Może napisałabym książkę? Mam wersję roboczą, w którą mogłabym sama zainwestować czas i uwagę w czasie wyjazdów, w przerwach między nimi i wyglądając na podwórko za dzieciakami...
Tak... to niegłupi pomysł...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz