sobota, 1 grudnia 2012

Złe nawyki w świecie biznesu

Na potrzeby bloga zrobiłam szybkie zestawienie złych nawyków w świecie biznesu, z jakimi przyszło mi do tej pory pracować. To podsumowanie spostrzeżeń pracy z rożnymi Klientami, przedstawicielami róznych branż, w ciągu ostatnich 5-6 lat. 

Z całą pewnością miałam tutaj potrzebę generalizowania... I analiza obarczona jest tą słabością...

Rynek podzieliłam na dwa obszary: PRACOWNICY - WŁAŚCICIELE/PRZEDSIĘBIORCY/PREZESI

Pracownicy w firmach polskich:
  1. mają mało zrozumienia dla biznesu, w którym pracują; nie rozumieją też skąd się biorą ich wynagrodzenia, ceny, marże itd.. 
  2. zbyt często przeceniają swoje umiejętności; zakładają, że są świetni i jedyni na rynku;
  3. mają ograniczone zaufanie do swoich szefów i do właścicieli firm; deklarują potrzeby zmian i chwalą się ciekawymi rozwiązaniami, ale
  4. czekają, aż ktoś ich zauważy i da im zlecenie wdrożenia tej zmiany, którą wymyślili;
  5. są jednak oporni na zmiany; paradoksalnie, gdy przychodzi na nie czas (zmiana właściciela, restrukturyzacja itd...) bronią się przed nimi, stawiają granice, bronią status quo, czasami odchodzą, żeby dać wyraz niezadowoleniu (autorka tego wpisu także ma takie doświadczenia);
  6. mają trudności z samokorygowaniem się; nie lubią informacji zwrotnych i niełatwo stosują się do instrukcji przełożonych; 
  7. niechętnie się uczą;
  8. łatwo oddają odpowiedzialność przełożonym;

Właściciele/przedsiębiorcy/prezesi mają za to:
  1. silną potrzebę sterowania ręcznego; delegowanie, przekazywanie uprawnień pojawia się w deklaracjach i w pojedynczych próbach; to wynik
  2. braku zaufania do pracowników i kłopotów z własnym poczuciem wartości; te cechy prowadzą do mocnego angażowania się właścicieli przedsiębiorstw w każdy szczegół funkcjonowania firmy i ograniczania roli pracowników w ich działkach,
  3. nadmiar odpowiedzialności, przeciążenie odpowiedzialnością;
  4. niewystarczającą wiedzę do prowadzenia biznesu; wolą zajmować się gaszeniem pożarów i czuć się potrzebnym, a funkcję organizacyjną swojego zarządzania odstawiają na bok... jak będzie więcej czasu....
Wygląda na to, że wszyscy do siebie świetnie pasują:P Może trochę trudno im się pracuje - niekomfortowo - ale ostatecznie jakoś ten biznes w Polsce się kręci i przynosi potrzebne PKB...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz