środa, 21 listopada 2012

Radosny, lekki i obfity biznes

Czy to w ogóle możliwe?

Zadałam sobie to pytanie po miesiącach budowania pozycji na rynku, po setkach rozmów z ludźmi, po milionach ambiwalentnych odczuć względem różnych zdarzeń...

Spojrzałam na ten kawałek przez pryzmat priorytetyzacji. To takie pojęcie, które pokazuje, że gdy mamy ograniczone zasoby (np. czas) konieczne jest wybieranie. A wcześniej znalezienie odpowiedniego klucza, który będzie w tym wybieraniu prowadził i doradzał: z czego zrezygnować, co zrobić inaczej itd... Priorytetyzacja więc to ważna umiejętność i dotyka kruchego obszaru jakim jest SAMOŚWIADOMOŚĆ i SAMOROZWÓJ. 

Znam kilka osób, które śmieją się ze mnie, gdy o tym mówię... Cynicznie ustawiają się względem pomyślnym wiatrów i... nawet nie wiedzą, że priorytetyzują. Że lekkość, którą mają w pracy i obfitość, którą osiągnęli w jej wyniku to efekt działania konkretnego klucza, który wybrali dla swojego życia... Odkąd wiedzą, czego potrzebują i co ich prowadzi do konkretnego celu, mają lżej podejmować decyzje... Odkąd precyzyjnie wyznaczyli cel i kalibrują się względem niego, mają więcej radości z działania. Wkładają energię w to, co potrzebne i działają tak,by maksymalizować wyniki... by mieć więcej obfitości... Robią biznes...Robią sprzedaż... Żyją prawdziwie... mocno... ze sobą w roli głównej...

Przed nami AKCJA MOBILIZACJA czyli nowy rok... Już teraz warto zastanowić się co przed nami i jak skalibrować się realizację wyznaczonych celów, by było lekko, radośnie i obficie...

1 komentarz:

  1. no ja już swoje cele mam na najbliższy rok, zarówno zawodowe jaki i sportowe :)

    Pozdrawiam,
    Fit
    _______________________________
    www.fashionbyfit.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń