czwartek, 16 maja 2013

Nauka o celach - teleologia

Czy wiecie, kto jest autorem pytania po co? Arystoteles...
W ogóle przymierzam się, żeby wrócić do klasyków: Poetyka Arystotelesa to była baza na studiach, które kończyłam; Retoryka to znowu kanwa do tworzenia programów na rzecz prezentacji sprzedażowych i nie tylko... Ale, ale... Stop... rozpędzam się... Miało być o zadawaniu istotnych pytań i stawianiu celów...

Ile razy mieliście tak, że dostaliście zadanie tak głupie, że robić się nie chciało? Ale robiliście, bo szef kazał...
Jako młodzi ludzie za to często zadawaliście to pytanie i często dostawaliście po dziobie, za śmiałość... Więc oduczyliście się tego... Zachęcam jednak do przywrócenia sobie tego śmiałego nawyku i stałego dopytywania się: po co?

Kiedy wiesz po co coś robisz; po co czegoś chcesz to wiesz jak to osiągnąć...

Zadawajcie więc to pytanie sobie, swoim znajomym i ... swoim Klientom... Ci ostatni będą was za to kochać... Będą mieli pewność, że myślicie ich biznesem, że chcecie dla nich jak najlepiej, że nie wciskacie swojej usługi, żeby realizować targety, ale żeby dobrze zrobić swoją robotę. Miejcie też pewność, że Klienci zwykle nie zadają sobie pytania po co? Zatopieni w swoim problemie pragną czarodziejskiego rozwiązania. Wy macie zdolność ich obudzić i zaprosić do wspólnego szukania rozwiązań, wpływać na ich proces decyzyjny itd... 

Po co macie robić sami? Po co macie spędzać długie godziny myśląc za Klienta? Po co macie marnować czas na pracę, która będzie oceniona słabo? itd....


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz