W artykule piszą o antystronach i możliwym wpływaniu Klientów na poprawę jakości czy to obsługi czy pracy. Artykuł warto oczywiście przeczytać i porównać jak to funkcjonuje w naszej rzeczywistości.
Najszybszy i najprostszy przykład jaki mi przychodzi do głowy, to moja historia z Inforem. O tym szerzej później. Teraz na temat strony o pracodawcach, gdzie założeniem było informowanie o warunkach pracy w firmie. Strony nie działają, bo obruszyli się pracodawcy i zadziałali tak, że koniec z darmowymi informacjami w sieci:(
Drugi przykład: na forum gazeta.praca chciałam zacząć dyskusję na temat warunków pracy, zwalniania i zatrudniania w Infor Training Sp. z o.o., ale administrator wyrzucił ten wątek. Myślę, że szkoda, bo wielu ludzi stamtąd nieciekawie wyrzucono...
Załączam do sukcesów, bo nie dałam się sprowadzić do trybika w machinie korporacyjnej, a forma w jakiej się wszystko zadziało pokazuje, że:
- miałam rację,
- mam silny charakter,
- byłam bliska sukcesu:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz