wtorek, 15 października 2013

Żelazne godziny...

Wygospodaruj żelazne godziny na pracę nad swoim własnym rozwojem osobistym...

Po co?

Żeby wspierać swoje przyciąganie...
Żeby Klienci pragnęli z Tobą pracować i właśnie Tobie płacić pieniądze...
Żeby produkty przestały Ci zalegać...
Żebyś żył lepiej - zgodnie ze swoimi oczekiwaniami i aspiracjami...

Rozwój osobisty, to nie tylko czytanie książek i uczestnictwo w szkoleniach... Rozwój osobisty to także (przede wszystkim) konkretna praca, którą wykonujesz, aby usprawnić swój warsztat pracy:
- zimne telefony - nie lubisz, ale robisz, bo wiesz, że od nich wiele zależy dla Twojego sukcesu...
- prezentacje power point - nie umiesz robić, ale wiesz, że przydałoby Ci się umieć raz-dwa-trzy pokazać na schemacie swój pomysł na współpracę...
- błędy ortograficzne - skończyłeś szkołę dzięki kwitom z poradni, a teraz Klienci śmieją, gdy pokazujesz im dokumenty z błędami...
- spóźnienia - nie umiesz przychodzić na czas, ale wiesz, że dzięki tej umiejętności odzyskasz cenny czas na ważne projekty...
- asertywna odmowa ...
- rozmowy o budżecie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz