Rekrutacja handlowca do firmy... to dopiero wyzwanie...
Jak to zrobić, żeby człowiek miał chęć nie tylko złożyć aplikację, ale
także wytrwać w rekrutacji a potem pracować z sukcesami?
Od dzisiaj nieco informacji na temat zatrudniania...
Po co?
Bo moi Klienci potrzebowali ode mnie porad... Skarżyli się na niską jakość dostępnych na rynku pracowników i sporą rotację...
Poniżej więc garść informacji dla tych, którzy wolą skupiać się na bieżącej robocie zamiast na rozkminianiu, o co tym pracownikom chodzi... Ja wiem, że i tak trzeba tymi ludźmi zarządzać... ale wiem też, że dobra rekrutacja to mniej problemów z zarządzaniem:)
A więc do dzieła...
Na dobrą rekrutację wpływają:
- oczekiwania względem celów, które to stanowisko ma realizować - jako szef MUSISZ bardzo dobrze wiedzieć, czego oczekujesz od stanowiska... Zauważ, że nie piszę "od pracownika" czy "od kandydata"... Piszę "od stanowiska" bo dokładnie o stanowisko tu chodzi... Co ma to stanowisko przynosić firmie, jakie problemy rozwiązywać, jakie procesy/procedury uskuteczniać... Po czym poznasz, że to stanowisko się "zwraca"? Czy planujesz je rozwijać? W jaki sposób? Po co?
- Jeśli zapomnisz o tym, po co Ci ten handlowiec - to tak jak byś nie odrobił pracy domowej... W czasie spotkania poddasz się emocjom (zawsze są emocje) i możesz nie dostrzec tego, co kluczowe w Twojej firmie (jakiejś cechy, która będzie wybitna w Twoim środowisku). Możesz też skupić się na poszukiwaniu "na siłę" potrzebnych cech...
- zrób notatki - spisz oczekiwania,
- przygotuj pytania, które zadasz,
- bądź autentyczny - mów prawdę, zachowuj się tak, jak zwykle
- postaraj się nie odbierać telefonów ani wychodzić ze spotkania - to rozprasza tak samo Ciebie jak i kandydata...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz